Pytanie nadesłane do redakcji
Borykam się od dłuższego czasu z pewną chorobą. Lekarze dermatolodzy, u których byłam, stawiali błędne diagnozy, przepisywali niewłaściwe leczenie, nie rozpoznawali nużycy. Badanie laboratoryjne potwierdziło moje przypuszczenia - nużyca skórna i oczna. Wreszcie zastosowano leczenie pod kątem nużycy - ale okazało się nieskuteczne, bo zmiany postępują i pasożyt nadal jest obecny - było to leczenie Metronidazolem krem/żel 1% i Rozexem 0,75%. Bardzo proszę o pomoc/informację - do czego może prowadzić nieleczona lub źle leczona nużyca skórna i oczna? Jakie mogą być skutki nieleczonej lub niewłaściwie leczonej nużycy? Czy można skutecznie wyleczyć nużycę skórną i oczną? Jak długo należy prowadzić leczenie w przypadku zadawnionej nierozpoznanej wieloletniej nużycy? Czy możliwe jest, by dermatolog, tylko oglądając pacjenta, mógł w 100% wykluczyć zakażenie nużycą (bez badania laboratoryjnego)? Czy badanie laboratoryjne, przy istniejącym już zakażeniu nużycą, zawsze wykazuje obecność pasożyta, czy też mogą być wyniki fałszywie ujemne? Czy np. ze względu na cykl rozwojowy pasożyta, badanie może go nie wykazać, mimo że pasożyt jest nadal? Czy trzeba badanie kilkakrotnie powtórzyć w jakichś odstępach czasu, żeby mieć pewność, że wynik jest wiarygodny?
Odpowiedział
dr hab. med. Ernest Kuchar
Klinika Pediatrii i Chorób Zakaźnych
Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu
Jak pewnie Pani już wie, nużyca jest wywoływana przez masywne zarażenie nużeńcami, które są mikroskopijnymi stawonogami (ok. 0,3 mm), dość blisko spokrewnionymi z roztoczami. Pasożyty te zamieszkują gruczoły łojowe oraz mieszki włosowe rzęs i brwi człowieka. Problem w tym, że pasożyt jest bardzo rozpowszechniony na całym świecie i praktycznie wszyscy jesteśmy zarażeni. Dzieje się tak dlatego, że nużeńcami można się bardzo łatwo zarazić, np. przez używanie tych samych przyborów kosmetycznych, ręczników i ubrań. Dochodzi też narażenie związane z korzystaniem z usług kosmetyczek i fryzjerów.
Chociaż, jak wspomniałem, zarażenia są powszechne, nużeńce stosunkowo rzadko wywołują chorobę, czyli nużycę. Konieczne jest masywne zarażenie i wykluczenie innych, częstszych przyczyn - o nużycy można mówić, gdy nużeńców jest bardzo dużo i nie ma innych przyczyn tłumaczących dolegliwości. Zarażenie może wywołać miejscowy stan zapalny gruczołów łojowych, mieszków włosowych lub zapalenie brzegów powiek (łac. blepharitis). Masywne zarażenia sprzyjają też rozwojowi łojotokowego zapalenia skóry i trądziku różowatego, które jednakże mogą mieć inne przyczyny.
Z informacji o lekach (Metronidazol i Rozex - zawierają tę samą substancję czynną) była Pani leczona na trądzik różowaty. Podkreślam, że trądzik różowaty może być wywołany przez nużeńce, ale częściej nie ma z nimi związku - patogeneza tego schorzenia nie została w pełni wyjaśniona. Znaczenie mają zaburzenia naczyniowe, predyspozycje genetyczne i czynniki środowiska, np. narażenie na promienie UV czy zimno.
Leczenie przyczynowe samej nużycy, czyli zabicie pasożytów jest bardzo trudne. Najpewniejsze jest mechaniczne usuwanie - patrz film. Ostrzegam, że w Internecie można kupić mnóstwo nic nie wartych specyfików.
Podsumowując, nie jest pewne, czy przyczyną Pani objawów są nużeńce. Może cierpieć Pani na trądzik różowaty z innych przyczyn. Diagnostyka nużycy jest dość prosta - albo liczne nużeńce są obecne w mieszkach włosowych albo ich nie ma. Są to stawonogi długości 0,3 mm, które widać pod lupą. Proszę sobie obejrzeć film. Z kolei leczenie przyczynowe nużycy jest bardzo trudne - najlepsze mechaniczne. Proszę zdać się na dermatologa.
Piśmiennictwo:
FM Forton Papulopustular rosacea, skin immunity and Demodex: pityriasis folliculorum as a missing link. J Eur Acad Dermatol Venereol. 2012 Jan; 26(1):19-28. doi: 10.1111/j.1468-3083.2011.04310.x.Gruszka J., Kuchar E., Szenborn L..: Nużeńce i nużyca - co powinien wiedzieć lekarz rodzinny? Fam. Med. Prim. Care Rev. 2008; 10(3): 835-838